
Sok czy woda czyli co wybrać do picia?
Okres wakacyjny trwa, pogoda dopisuje, a wręcz daje się we znaki. Uprawianie sportu czy praca na zewnątrz jest mocno męcząca. Nasz organizm szybko się odwadnia, jesteśmy ciągle spragnieni. Czym się chłodzić w upalne dni? Mamy do dyspozycji wiele opcji: woda, woda smakowa, lody, napoje gazowane czy soki. O alkoholu nie piszę, gdyż moim zdaniem nie jest odpowiedni jako sposób schłodzenia i nawodnienia naszego organizmu. W tym artykule chcę się skupić na sokach. Dlaczego na sokach, a nie na wodzie? O tym niżej 😉
Czytasz Artykuł Sponsorowany dzięki któremu mam pieniądze na opłaty związane z utrzymaniem stronki.
Dlaczego sok, a nie woda?
W opinii publicznej woda jest jako idealne źródło nawodnienia naszego organizmu i w zasadzie, jako trener personalny się z tym zgadzam. Nawilża nasze ciało, odpowiednio nawadnia i dostarcza ważnych mikro elementów takich jak magnez, żelazo czy wapń. Tylko jest jeden, a w zasadzie dwa warunki: musi to być woda dobrej jakości oraz najlepiej kupowana w szklanych, a nie plastikowych butelkach. Oczywiście nie mam zamiaru tutaj robić antyreklamy dla producentów wód mineralnych czy też źródłowych, ponieważ dobrej jakości wody są na prawdę w porządku. Zapytacie pewnie, więc po co kupować i pić soki? Otóż mam kilka powodów, aby do diety włączyć koniecznie soki, oczywiście dobrej jakości. Nawadniając organizm samą wodą, to za mało, aby czuć się dobrze i uzupełnić braki w sole mineralne i witaminy. Soki, w przeciwieństwie do wody zawierają mnóstwo antyoksydantów czy flawonoidów. Ponadto mają dobroczynny wpływ na pracę całego organizmu, pod wieloma względami są lepsze od wody, jednak nie powinny całkowicie wyeliminować zażywania wody, gdyż mogą być bogate w cukier.
Może Ci się spodobać

Moździerz kuchenny zastosowanie
07/12/2017
Trufle z daktyli bez cukru
13/01/2017
Jeden komentarz
Pat
Jak sok to tylko świeżo wyciskany, a jeśli chodzi o wodę cisowianka perlage mi najbardziej smakuje. Niegazowana to nie moje klimaty, za to staram się unikać tych smakowych odkąd się dowiedziałam ile mają kalorii