Tak już mam, że od czasu do czasu mam chęć na jakąś pastę do chleba 🙂 Buszując po pułkach mojej lodówki doszłam do wniosku, że dam radę zrobić pastę z białego sera i papryki. I jak się okazało to był strzał w dziesiątkę ! Pasta wyszła znakomita, pachnąca czosnkiem, z chrupiącą papryką. Miam. Oprócz pasty z białego sera, lubię również pastę z makreli. W obu przypadkach jest to rozkosz dla podniebienia. Polecam serdecznie!
składniki:
2 ząbki czosnku
4 łyżki śmietany lub jogurtu naturalnego
1/2 papryki
sól i pieprz do smaku
Wyjmujemy ser z opakowania i przekładamy do miseczki. Dodajemy śmietanę ( lub jogurt naturalny) i rozgniatamy widelcem na -w miarę możliwości- jednolitą masę. Na desce kroimy drobniutko czosnek solimy i siekamy ostrym nożem na miazgę. (Chyba że macie moździerz). Czosnek dodajemy do sera. Kolejnym krokiem jest umycie i pokrojenie w drobniutką kostkę połowę papryki, którą również dodajemy. Pastę mieszamy i doprawiamy solą i pieprzem.
1 thought on “Pasta z białego sera”