Bardzo lubię barszcz czerwony, który najczęściej podaję z krokietami. Krokiety z mięsem i kiszoną kapustą można również podawać bez barszczu jako samodzielne danie obiadowe. Nadzienie krokietów może być różne : wieprzowe, drobiowe, warzywne lub jak w tym przepisie mieszane: wieprzowo – warzywne. Jest to moja ulubiona wersja krokietów. Bardzo je lubię często przyrządzam, choć wymagają sporo czasu aby je przygotować. Krokiety z mięsem i kapustą są sycące, bardzo smaczne, w środku miękkie a na zewnątrz chrupiące. Farsz którym nadziewam krokiety nie jest surowy. Mięso najpierw gotuję z dodatkiem włoszczyzny i przypraw, dzięki czemu jest smaczne i
aromatyczne. Jeżeli mamy pozostałości mięsa z zupy lub pieczeni możemy je spokojnie użyć do nadzienia, wtedy gotowanie mięsa nam odpada. Kiszoną kapustę również zagotowuję w oddzielnym garze, żeby zmiękła.Wystudzone składniki mielę i doprawiam do smaku. Naleśniki robię z tego
przepisu tylko bez użycia cukru waniliowego: Przepis na naleśniki. 

Krokiety z mięsem i kiszoną kapustą

 składniki:

45 dkg mięsa wieprzowego np: łopatka
1 kg kapusty kiszonej
1 cebula
1 marchewka
1 pietruszka
2 liście laurowe
kilka ziarenek pieprzu
3-4 ziarenka ziela angielskiego
1 jajko
bułka tarta olej do smażenia
sól i pieprz do smaku
oraz: 
usmażone naleśniki

Jak zrobić krokiety z mięsem i kiszoną kapustą

Jeżeli mamy resztki mięsa z poprzedniego obiadu to je mielimy w maszynce na średnich oczkach. Jeżeli takowego mięcha nie posiadamy robimy tak: mięso płuczemy , kroimy na kilka kawałków, przekładamy do garnka, zalewamy wodą dodajemy obrane i pokrojone w paski marchew i pietruszkę, całą cebulę i przyprawy. Nie solimy! Gotujemy aż mięso zmięknie. Mielimy w maszynce na średnich oczkach razem z ugotowaną marchwią i pietruszką. Kapustę kiszoną odsączamy w rękach, przekładamy do garnka zalewamy wodą i gotujemy 25 minut. Nie solimy! Odcedzamy na durszlaku po czym mielimy w maszynce na tych samych oczkach co mięso. Zmieloną kapustkę dodajemy do mięsa , mieszamy doprawiamy solą i pieprzem. Jeżeli farsz wydaje się być suchy możemy dodać 1-2 łyżki wywaru z mięsa. Na usmażonego naleśnika nakładamy farsz ( ja nakładam 1 czubatą łyżkę) zawijamy naleśniki jak gołąbki, zamaczamy w jajku a następnie obtaczamy w bułce tartej i smażymy z każdej strony na złoty kolor. I w ten sposób robimy z każdym naleśnikiem.
Smacznego!

 
Zapisz