
Bezglutenowe kopytka
Bezglutenowe kopytka w wersji 3 składnikowej bez mąki pszennej (bez glutenu ) są dobrym
rozwiązaniem w przypadku, kiedy zorientujemy się, że kupiłyśmy wszystkie składniki na kopytka oprócz mąki pszennej :). Ciasto z tego przepisu jest jeszcze bardziej delikatne niż w tradycyjnych kopytkach i trochę inaczej smakuje. Mojemu mężowi ta wersja klusków najbardziej odpowiada – 3 dokładki kopytek w ciągu 8 minut mówią sam za siebie ;). Kopytka podałam z duszonymi ćwiartkami kurczaka w sosie śmietanowo-koperkowym z dodatkiem marchewki i pietruszki. Sos zagęściłam mąką ziemniaczaną, dzięki temu wyszedł gęsty i błyszczący jak sosy z torebek.
Jeżeli nie masz ochoty na tę wersję kopytek sprawdź przepis na tradycyjne kopytka.
Przepis na kopytka bez mąki pszennej
składniki:
25 dkg mąki ziemniaczanej
sól do smaku
8-9 ziemniaków
Jak zrobić kopytka z mąką ziemniaczaną
Ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie, studzimy i przepuszczamy przez maszynkę na drobnych oczkach lub porządnie ubijamy tłuczkiem do ziemniaków, tak aby nie było grudek. Ziemniaki dzielimy na 4 części. Wyjmujemy 1 część i dodajemy tyle samo mąki ile zajmowała miejsca w garnku. Dodajemy wyjęte ziemniaki i wszystko ugniatamy. Zagotowujemy w garnku wodę z 1 płaską łyżką soli. Z masy ziemniaczanej formujemy wałeczki, które kroimy pod kątem na 1 cm paski. Kopytka gotujemy w wrzącej wodzie ok 1 minuty.
Do kopytek polecam sos śmietanowy z ćwiartkami z kurczaka
Smacznego!
18.04.2016
ekspansjasmaku.pl
Zapisz

Barszcz czerwony postny
Może Ci się spodobać

Placki po węgiersku pyszne danie obiadowe
14/03/2016
Klasyczne pierogi ruskie na najlepszym cieście
21/01/2016
komentarzy 7
Angelika Kasiak
Ale smacznie wygladaja, aż mam ochotę zjeść tylko muszę sama zrobić :/
Ania z ekspansja smaku
powodzenia 🙂 nie są aż tak bardzo pracochłonne 🙂
Unknown
A moge prosic o przepis na ten sos, o ktorym mowa wyzej?
Ania z ekspansja smaku
zamieściłam już przepis na sos pod sposobem przygotowania kopytek 🙂
oczy otwieram
Ale pysznie wyglądają:) I dzięki za pomysł na smakowity obiadek. Pozdrawiam:)
Pingback:
Pingback: